-
Koziarz z Tylmanowej
Już od kilku miesięcy nosiliśmy się z zamiarem zdobycia odznaki 4 wież. Ale te wieże jakoś tak nam nie po drodze 😉 Na szczęście nastała wiosna (choć dziś za oknem u mnie śnieżyca – kwiecień plecień), a z nią dni dłuższe, cieplejsze i …hmmm na szlakach błotniste 😉 I tak właśnie błotniście było w ten Wielkanocny Poniedziałek na zielonym szlaku na Koziarz. A oprócz błota mieliśmy tą nikłą przyjemność maszerować w oparach spalin, a zamiast śpiewu ptaków towarzyszył nam warkot motorów i quadów. Taaaak… średnio nam się ta wycieczka udała. Choć muszę przyznać, że polanki widokowe i sama wieża robią wrażenie. Może mieliśmy po prostu pecha. Jestem dużym zwolennikiem obcowania…